So many ideas so little time
zobacz więcej
Kim jesteśmy
Choć nie jesteśmy spokrewnieni, wszyscy w Adbirds mamy podobne DNA.
Lecimy często pod prąd, w kierunkach nieznanych innym, nie przyjmujemy do wiadomości, że czegoś „nie da się zrobić”. Po prostu to robimy. Potwierdzamy teorię Einsteina, że logika zaprowadzi Cię z punktu A do punktu B, a wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie.
W naszym logo jest ptak, nazywa się MUMU i powstał w magicznych okolicznościach. Jest naszym manifestem, maskotką i sztandarem. Jego odcienie amarantu, to nasze barwy klubowe. Jest z nami zawsze i wszędzie.
Do. Or do not.
There is no try.Yoda – Jedi master
Powołując do życia Adbirds, nie mieliśmy kapitału, biznesplanu i nikogo do pomocy. Mieliśmy wizję, marzenia i pewność, że się uda. Nie zawiedliśmy się. Jest dobrze. Działamy.
Tomasz odpowiada za to, aby Klienci walili do agencji drzwiami i oknami, a wokół firmy dużo się działo. Zarządza finansami, dlatego za każdym razem kiedy ktoś w agencji mówi o pieniądzach to jest to Tomek. Liczy, dodaje, mnoży, a przede wszystkim dzieli. Mało mówi i dużo robi - Klienci to cenią, bo jest ich coraz więcej. Tomek oprócz tego, że zbawia świat na potrzeby naszych Klientów, jest wielkim fanem bluesa i rocka lat '70. Stara, dobra szkoła.
Człowiek orkiestra i wulkan pozytywnej energii z kreatywnym ADHD. Miliard pomysłów na sekundę. Bez Piotra żaden projekt nie wyjdzie z agencji, zanim nie dostanie jego błogosławieństwa. Odpowiada też za wizję, kreację i wizerunek Adbirds, dbając również o dobre relacje międzyludzkie we wszechświecie. W wolnym czasie - którego nie ma - biega maratony.
Jego drugie imię to perfekcja. Lubi trudne wyzwania i nigdy się nie poddaje. Kocha Maki, a one odwzajemniają jego miłość. Ten związek owocuje na rynku reklamy profesjonalnie przygotowanym do życia potomstwem. Kilkoma kliknięciami myszy ogarnia to, co dla innych jest czarna magią. Pasjonat języka kreatońskiego.
Mamy najlepiej zgrany team na świecie, tworzą go ludzie, którzy mają niewyczerpalne pokłady dobrej energii, która udziela się na każdy projekt. Pasja i zaangażowanie dają zawsze najlepsze rezultaty, niezależnie, czy są to copywriterzy, art directorzy, media planerzy, księgowi, graficy. Każdy z nich daje coś od siebie, tworząc nową jakość.
Produktem ubocznym burzy mózgów jest nowa koszulka w kolekcji. Tym razem bezduszny, chłodny język przenosimy na słowiański grunt. Tyle da się wyrazić bez słów.
Przychodzi taki czas, że zmieniamy się z kreacji w destrukcję. Darek z Kasią wygrali turniej, rozwalili najwięcej. Gratulacje!
Nasz Dyrektor Kreatywny został zaproszony do udziału w panelu eksperckim na Adobe Creative Days. Rozpiera nas duma!
Media przychodzą często do nas po różnego typu konsultacje. Tu oceniamy kwestię logotypu nowego stowarzyszenia Ryszarda Kalisza.
Co się stało? Nikt nic nie wie. Wszystko się mogło wydarzyć, ale nie wydarzyło się nic. Nie ma odpowiedzialnych - wszystko dzieje się źle.